Dlaczego atrament jest tak drogi dla drukarek?.

Jeśli posiadasz drukarkę atramentową, wszyscy wiesz, że używane w niej wkłady są dość drogie. Tak wysokie, że niektórzy użytkownicy często nazywają je „czarnym złotem”. Dlaczego producenci ładują wkłady atramentowe tak drogo, ale drukarki, które ich używają, są tak tanie? Jest to nieco niepokojące w przypadku tego typu urządzeń peryferyjnych. Właśnie na to postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Na rynku wciąż można znaleźć sporo drukarek atramentowych. Zarówno drukarki „na sucho”, jak i drukarki wielofunkcyjne. A jeśli coś ma tego typu urządzenia peryferyjne, to dlatego, że są bardzo tanie. Do tego stopnia, że ​​zawsze mówiono, że producenci zazwyczaj sprzedają tego typu drukarki po cenie niższej od ceny produkcyjnej (chociaż porozmawiamy o tym później).

Dlaczego atrament jest tak drogi dla drukarek?

Mimo to cena oryginalnych wkładów atramentowych od producentów jest zwykle bardzo wysoka. Coś, co wielu użytkowników próbuje obejść, używając wkładów innych firm. Wadą takiego rozwiązania jest to, że producent drukarki może wydać aktualizację oprogramowania układowego, która wyłącza tę opcję. HP jest dość znany z tego, że robi to w niektórych swoich modelach.

Przyczyny wysokiej ceny wkładów do drukarek

Produkcja wkładów atramentowych jest bardzo kosztowna

Atrament, którego producenci zwykle używają w drukarkach, jest zwykle opracowany tak, aby wytrzymywał temperaturę 300ºC, czyli w temperaturze, w której odparowuje. Następnie jest rzutowany na kartkę papieru z prędkością prawie 50 km/h z szybkością 36 000 kropli na sekundę przez wtryskiwacz o średnicy połowy ludzkiego włosa.

Dlaczego atrament jest tak drogi dla drukarek?

To sprawia, że ​​opracowywanie zarówno atramentu, jak i wkładów atramentowych jest procesem wymagającym wysokiego poziomu szczegółowości. Przynajmniej tak argumentują.

Producenci sprzedają drukarki taniej, niż kosztuje ich wyprodukowanie

Producenci drukarek już dawno nauczyli się, że biznes związany z drukarkami to nie tylko sama drukarka. Jest to raczej w atramencie, którego używają. Ponieważ atrament jest materiałem eksploatacyjnym, użytkownik drukarki będzie zawsze używał kilku wkładów przez cały okres eksploatacji drukarki. Dlatego producent nie dba o to, czy drukarka jest sprzedawana tak tanio, gdy wie, że poniesione przez niego straty z czasem się zwrócą.

Dlaczego atrament jest tak drogi dla drukarek?

Oczywiście jest to prawdą tylko wtedy, gdy użytkownik korzysta z oryginalnych materiałów eksploatacyjnych producenta. Jeśli użyjesz kompatybilnych materiałów eksploatacyjnych, producent nie zobaczy z nich ani grosza. Dlatego niektórzy producenci stawiają przeszkody podczas korzystania z wkładów innych firm. Albo od samego początku, albo później poprzez aktualizacje oprogramowania układowego drukarki.

Producenci drukarek tworzą rynek zmonopolizowany

Ponieważ na rynku nie ma jednego wkładu atramentowego do drukarek, który pasowałby do wszystkich modeli, producenci tworzą rynek zmonopolizowany. Zniewolony, ponieważ każdy producent może zamówić to, co chce dla swoich wkładów. A ponieważ nie ma oryginalnych alternatyw, przeciętny użytkownik jest skazany na zapłacenie za kasetę tego, o co prosi. Dlatego nie ma innego wyjścia, jak tylko przeskoczyć przez obręcz.

Dlaczego atrament jest tak drogi dla drukarek?

Ale znowu jest to prawdą tylko wtedy, gdy klient kupuje oryginalne wkłady atramentowe. Jeśli wolisz używać kompatybilnych lub wielokrotnego napełniania wkładów, w tym momencie producent zacznie tracić pieniądze. Nic więc dziwnego, że starają się stawiać wszelkie możliwe przeszkody, aby klienci nie mogli korzystać z kompatybilnych modeli, o czym już wspominaliśmy.

Mimo to, przynajmniej jeśli nie poświęcasz się drukowaniu zdjęć i jeśli drukujesz głównie w czerni i bieli. Bardziej opłacalna jest nadal drukarka laserowa. Ceny tego typu modeli od lat systematycznie spadają. I chociaż wciąż daleko im do bycia tak tanimi jak drukarki atramentowe, mają jedną ważną zaletę: toner nie wysycha, jeśli nie jest używany, co dzieje się z atramentem we wkładach.