Forma.8 Recenzja.

Forma.8 jest rozwijana od jakiegoś czasu, pierwotnie zapowiedziana dwa lata temu, teraz trafiła do wydania i wydaje się, że czekanie było więcej niż warte. Małe, dwuosobowe studio z siedzibą w Turynie we Włoszech stworzyło piękną, poruszającą wersję dwuwymiarowej gry w stylu „Metroidvania”, która, choć nie do końca oryginalna, oferuje intrygującą tajemnicę, którą musisz odkryć.

Konfiguracja na początku jest minimalna: jesteś małą sondą wysłaną na obcą planetę w celu jej skatalogowania i zeskanowania w celu odnalezienia jej tajemnic. Po rozmieszczeniu coś idzie nie tak i lądujesz awaryjnie i zostajesz sam. Po przebudzeniu i przejęciu kontroli nad swoją małą sondą, szybujesz po mapie, szukając wyjścia. Na początku znajdujesz kolejną sondę, która została prawie zniszczona, pozostawiając tylko jeden element, który możesz wchłonąć i wykorzystać. Dzięki temu odkryciu twoja sonda, zachwycająca antropomorficzna rzecz, nieco przypominająca EVE z WALL-E firmy Pixar, jest wyposażona w tarczę, którą można pulsować, aby odeprzeć obcą faunę, która okresowo cię atakuje. Jeśli zostaniesz trafiony, tracisz energię, ale jeśli uda ci się zabić jednego z typów wrogów, po ich śmierci pozostawiają małe kule mocy, które uzupełniają twój wskaźnik. Późniejsze ulepszenia obejmują małą bombę, którą możesz wystrzelić w dowolnym kierunku, pulsując tarczą, a także turbodoładowanie i inne umiejętności, które pomogą ci poruszać się po otoczeniu.

Chociaż nie jest to od razu oczywiste, narracja jest celowo mglista, zmuszając cię do zbadania sprawy, aby kontynuować. Jak we wszystkich grach tego typu, istnieje wiele sposobów, którymi możesz się udać, jednak nieuchronnie dotrzesz do obszaru, w którym nie możesz się rozwijać, ponieważ musisz jeszcze zlokalizować moc wymaganą do poruszania się do przodu, więc spodziewaj się dużo cofania się, co jest powszechne w tego typu grach. Ponadto planeta kryje w sobie tajemnicę i istnieje wiele obszarów, które początkowo nie mają dla ciebie sensu. Obszary te nie są komunikowane jako takie i na początku może pojawić się frustracja, ponieważ odpowiedzi nie są łatwo dostępne i nie jest od razu oczywiste, że nie masz odpowiedzi w danym momencie. Aby to skomplikować, Forma.8 zapewnia niewiele samouczków lub żadnych wskazówek, poza doradzaniem odpowiedniego przycisku, który należy nacisnąć, aby aktywować określoną moc. Nawet system menu to seria geometrycznych kształtów i liczb, które nie są od razu oczywiste do przeanalizowania.

Forma.8 Recenzja

Sposób, w jaki gra się z tobą komunikuje, jest znaczący, ponieważ nie wydaje mi się, aby na początku był całkowicie udany. Niektóre łamigłówki z wczesnej fazy gry i pierwsza walka z bossem wydają się nieco tępe, ponieważ rozwiązanie jest trochę zbyt lewe, aby było od razu oczywiste, szczególnie w świetle sposobu, w jaki gra uczy cię grać na początku. Jest to potencjalnie poważna przeszkoda, ponieważ pojawia się na bardzo wczesnym etapie gry, jednak jesteś więcej niż nagradzany za swoją wytrwałość, ponieważ Forma.8 to oszałamiająco piękna gra.

Prezentacja wizualna jest absolutnie wspaniała ze wspaniałym wykorzystaniem cieni do tworzenia efektów głębi i oświetlenia. Tłem jest kolaż kształtów, które dają życie i tajemnicę obcej planecie, a żyjąca planeta łączy się z życiem i pozostałościami zapomnianej cywilizacji. Sonda ślizga się po otoczeniu spokojnie, ślad małych cząstek wije się za nią z gracją, a gdy znajduje się w wodzie, ruch jest spowolniony i daje się odczuć jej lepkość. Kiedy Forma wynurza się z wody, wydaje się, że do wyjścia z niej potrzebny jest opór wraz z odgłosem „plopu”. Ścieżka dźwiękowa doskonale uzupełnia to wszystko małymi nutami fortepianu podczas zbierania energii i falami muzyki elektronicznej, które narastają w sytuacjach wysokiego napięcia.

Forma.8 Recenzja

Stworzenia, które napotykasz, niekoniecznie są wrogie, ich zachowanie jest bardziej dociekliwe, ale niestety mają moc, by cię skrzywdzić. Możesz je zabić, aby uzupełnić swoją energię, ale poza usunięciem ich, abyś mógł skupić się na konkretnym zadaniu, nie musisz tego robić: nacisk kładzie się znacznie bardziej na eksplorację i ograniczone środki, które Forma musi chronić sam to potwierdza.

Ruch Formy opiera się na rozpędzie, co jest wykorzystywane do świetnego (a czasem frustrującego) efektu w różnych łamigłówkach środowiskowych i czasowych. Dokuczanie drążkom kciuka na tyle, aby wygenerować ruch w jednym kierunku, ale nie za bardzo, aby szybka zmiana w drugim kierunku stała się trudniejsza. Podczas walk z bossami impet Formy może stać się wyzwaniem: próba ustawienia bomb w celu wystrzelenia ich we wroga lub ucieczki przez sekwencję ciasnych wąskich przestrzeni bez marnowania zbyt wiele czasu na wbijanie się w ściany wywołuje chwile frustracji, gdy niepowodzenie, ale radość, gdy w końcu uda ci się wykonać manewr.

Forma.8 Recenzja

Forma.8 to wymagająca gra, której nie pomagają początkowe problemy z komunikacją, ale nagradza wytrwałość kolorowym i żywym światem do eksploracji. Projekt jest wspaniale wykonany dzięki wspaniałej grafice oraz złożonym i interesującym łamigłówkom. Twoja mała sonda udaje się przekazać patos, mimo że jest całkowicie pozbawiona wyrazu tak bardzo, że czułem się do niej przywiązany, gdy posuwałem się dalej w grze. Podstawowa tajemnica tego, co ma do zaoferowania obca planeta, jest kluczową siłą napędową większości twoich przymusów, by iść naprzód i chociaż frustracja czasami się pojawia, zawsze jest coś nowego i zachwycającego do odkrycia. Forma.8 była więc warta czekania i jest absolutnie warta twojego czasu.