
Reklama od lat opiera swoje hasła na zachęcaniu, na różne sposoby, aby zniszczyć codzienność. Zapominać. Skrzypie. Zniszczyć. Uchylać się. Nieważne, ale nie żyj normalnie, jak chcesz. Świadomi, że ludzie nienawidzą powtarzalności, do której są nieuchronnie zmuszani, materiały audiowizualne prawie zawsze skupiały się na wszystkim, co wykracza poza godziny pracy, drogę do pracy, wcześniej ugotowany obiad, serial na służbie i „Całuję wyczerpaną parę przed” Próbuję spać sześć godzin. Wim Wenders w swoim najnowszym filmie postanowił zrobić coś odwrotnego od oczekiwań: objąć codzienność i najbardziej kręte rutyny pokazując, przynajmniej na pierwszy rzut oka, że zmieniając perspektywę, szczęście może być wszędzie.
3 z rzędu w zlewie
Minęło sześć lat, odkąd widzieliśmy Wendersa na dużym ekranie, nie od tego niestosownego horroru, jakim było „Immersion”, ale Jego powrót był godny wielkiego filmowca potrafiącego zastanowić się nad otaczającym nas światem a konkretnie o elementach składających się na życie, których nikt nigdy nie próbuje połączyć. W kinie historie zaczynają się w momencie, gdy bohaterowie wracają z pracy do domu lub gdy coś szczególnego odrywa ich od pracy. Lub, jeśli pokazana jest praca ręczna i powtarzalna (na przykład pracownik fabryki), Zwykle ma ono charakter kastrujący i przytłaczający, w żadnym wypadku nie mogący szerzyć radości.
Ale w „Perfect Days” pokazano nam osobę wykonującą jeden z najmniej kinowych i najbardziej spektakularnych zawodów z możliwych (sprzątacz publicznych toalet w Tokio), który potrafi wywołać uśmiech w codzienności poprzez małe czyny, dzięki którym udaje mu się uczynić świat choć trochę lepszymmimo że bardzo niewielu zauważa jej obecność: gra w kółko i krzyżyk z nieznajomym ukrytym za lustrem, cudzoziemka zaskoczona (niesamowitym) systemem, który ujawnia się po zamknięciu zatrzasku, zagubiona dziewczyna, która ją odnajduje matka, taśma, która nadaje ścieżkę dźwiękową Twojemu życiu zaraz po wjechaniu na autostradę.
Życie Hirayamy opiera się na serii drobnych rytuałów, majestatycznych i istotnych na swój sposób. które nie pozostawiają miejsca na improwizację: powieść za 100 jenów, krótkie spojrzenie na półkę z książkami, jedzenie w tym samym starym barze, w którym zostanie podane to samo, szklanka wody „na dzisiejszy wysiłek”, budzenie się dźwiękiem zamiatarki sprzątającej ulice. Normalny film wywróciłby życie naszego bohatera do góry nogami, a on odkryłby piękno życia, gdy tylko złamałby tę rutynę. Ale „Idealne dni” świadomie unikają normalności.
Tokio w rytmie rocka
„Idealne dni” nie są dziełem dla każdego. Trzeba uzbroić się w ciekawość i cierpliwość, aby zrozumieć życie nietypowej postaci z własną moralnością skupioną na systematycznym powtarzaniu jako drodze do szczęścia. Hirayama prawie się nie odzywa, a kiedy to robi, nie zawsze ma to na celu szerzenie mądrości: jest przedstawiany jako przeciwieństwo każdego zwykłego bohatera filmowego, duch skrywający swoje tajemnice pomiędzy marginesami filmuw liniach dialogowych, które są ujawniane, ale bez dalszego nalegania pozostają płynne przez resztę materiału filmowego.
Jest to dzieło pozornie pełne harmonii, spokojne i szczęśliwe sceny, które oklaskują przyziemność, ale za swoją początkową warstwą kryje się znacznie bardziej rozproszona i bolesna, dotycząca mężczyzny, który podjął świadomą decyzję o uniknięciu konfliktu, choć w tym celu musi się skończyć pozostawieniem pieniędzy partnerowi ze świadomością, że już nigdy go nie zobaczy lub spotkać się z krewnym, którego stracił z oczu wiele lat temu. W rzeczywistości, jedyny raz, kiedy wpada we wściekłość przez cały film, to zachowanie status quo.
Nie jestem pewien, czy, jak mówili inni, jest to inspirujące: Bohater filmu nie szuka przyjemności w małych rzeczach, kierując się jedynie wrodzonym dobrem, ale z powodu oczywistej traumy z przeszłości, która nie jest określona. Wenders nie twierdzi, że „wszyscy powinniśmy cieszyć się naszą rutynową pracą i kochać rutynę”, ale: „Staraj się być szczęśliwym jak tylko możesz, nie ma na to żadnych zasad”.
Znowu to samo drzewo
Codzienne zdjęcie drzewa („jego przyjaciela”, jak je nazywa) i jego cotygodniowy rozwój, klasyfikujący wyniki jako ważne i nieważne, przechodzi od przytulania do rutyny i osiąga kolejną skrajność: czasami siła obsesji jako mechanizm pozwalający iść do przodu. Hirayama – fantastyczny Koji Yakusho, który po zdobyciu nagrody dla najlepszego aktora w Cannes zasługuje na powtarzanie na wszystkich galach roku – wciela się w stworzoną przez siebie postać, która jest szczęśliwy, powściągliwy i niemal klasztorny, co stanowi przebranie, w którym można stawić czoła światu i ukryć swoją przeszłość przed wszystkimi wokół, ale przede wszystkim przed samym sobą.
Spektakularna ścieżka dźwiękowa na kasecie magnetofonowej (ze wszystkimi hitami Los 40 Classic), niezwykłą pasję do perfekcyjnego wykonywania swojej pracy zgodnie z instrukcjami (nawet wprowadzenie kreatywności do czyszczenia toalety), futon schowany w kącie, relaksująca dziesięciominutowa kąpiel, niespodziewany gość, który staje się częścią Twojej rutyny: „Perfect Days” opowiada o szczegółach dnia codziennego, które każdy inny film określiłby jako porażkę i śmierć w życiu, ale że Wenders wie, jak przemienić się w nadzieję, życzliwość, uśmiechy i ciągłą próbę bycia zadowolonym z kart, które zostały nam rozdane. Czymkolwiek one są.
Przez cały festiwal w San Sebastián rozmawiałem z kilkoma osobami, którym polecono pominąć „Idealne dni”. Nie mogę powiedzieć tego samego: zachęcam do obejrzenia, daj się zaatakować duchowi świadomego powtarzania i bardzo szczególnemu poczuciu humoruPozorna pochwała rutyny, która nie wymaga przesadnych scen dramatycznych lub momentów, w których dwie postacie wyjaśniają – i uwydatniają – dziwną osobowość swojego bohatera, aby zabłysnąć własnym światłem Najlepszy film Wendersa od dziesięcioleci, jeśli nie w całej jego karierze.
Phil Spencer jest dumny z ocen Starfield i liczby graczy, w których gra jednocześnie w dniu premiery
Brazylijska żaba używa języka migowego
Bank Hiszpanii nakłada na Santander i BNP Paribas karę w wysokości 880 000 euro
Pierwsi ludzie w Indonezji pojawili się wcześniej, niż sądzono
MIPT opracował nowy system chłodzenia procesora
Czy można nauczyć rdzeń kręgowy samodzielności?
„Jaskinia zapomnianych snów” kryje w sobie starożytne obrazy czynnych wulkanów?
Leave a Reply