Nadchodzi wojna patentowa między Intelem a Microsoftem, a będzie ciężko.
Na arenie systemów operacyjnych dla procesorów robi się gorąco. Chodzi o to, że programiści, którzy mają licencje ARM, chcą, aby Microsoft emulował ich interfejs API Win32 za pomocą oprogramowania. Ten interfejs API został opracowany specjalnie dla architektury Intel x86 dla procesorów. A Intelowi wcale nie podoba się ten pomysł i grozi wojną patentową.
Intel rygorystycznie broni swojej dominacji nad swoją własnością intelektualną, architekturą x86. AMD jest jedynym aktywnym licencjobiorcą x86 i posiada konkurencyjną linię procesorów w różnych segmentach rynku. Oczywiste jest, że pierścienie nie spadną, jeśli będzie musiał wdać się w wojnę patentową, aby jej bronić.

Jednak od dawna marzyli producenci chipów, którzy nie mają licencji x86, aby Microsoft w jakiś sposób mógł naśladować ich Win32 API. Ten interfejs API jest z natury zaprojektowany dla architektury x86 i nie może być używany w obecnie najbardziej licencjonowanej architekturze ARM. Jako jeden z największych producentów chipów ARM, Qualcomm wypuścił komputery konwertowalne 2 w 1 (z notebooka na tablet) napędzane procesorami Snapdragon, z systemem Windows 10, z obsługą oprogramowania Win32 i aplikacji. Microsoft UWP.
Czego producenci procesorów szukają w tym ruchu?
Ten projekt referencyjny Snapdragon + Windows 10 jest tak imponujący pod względem żywotności baterii i wydajności, że najwięksi producenci komputerów PC, tacy jak Lenovo, HP i ASUS, postanowili licencjonować projekt i tworzyć własne.

Byłby to licencjonowany współczynnik kształtu zarządzany przez Microsoft, podobnie jak Intel rządził współczynnikiem kształtu Ultrabooka. To mocno uderzyłoby w linię wodną Intela, ponieważ twórcy SoC z dużymi budżetami na badania i rozwój, tacy jak Qualcomm, Samsung i NVIDIA, z których każdy ma licencje ARM, mogliby przenosić większe, szybsze komputery, które emulują x86. , wypychając Intela z ekosystemu.
Intel nie zwlekał długo z okazaniem swojego sprzeciwu wobec tej inicjatywy, a na początku tego tygodnia uderzył w stół i wydał oświadczenie ostrzegające, że firmy te muszą zaprzestać swoich prób.

Intel nie zamierza się poddawać
Odtwarzam część oświadczenia Intela:
Pojawiły się doniesienia, że niektóre firmy mogą próbować emulować zastrzeżony przez firmę Intel x86 ISA bez zezwolenia firmy Intel. Emulacja nie jest nową technologią, a Transmeta była ostatnią firmą, która twierdziła, że wyprodukowała kompatybilny procesor x86 przy użyciu technik emulacji („morfingu kodu”). Intel wymusił patenty dotyczące ulepszeń zestawu instrukcji SIMD w stosunku do implementacji x86 firmy Transmeta, mimo że korzystała ona z emulacji.

Tylko czas pokaże, czy nowe próby emulacji Intel x86 ISA spotkają inny los. Firma Intel z zadowoleniem przyjmuje legalną konkurencję i jesteśmy przekonani, że mikroprocesory firmy Intel, które przez prawie cztery dekady były specjalnie optymalizowane pod kątem implementacji standardu Intel x86 ISA, zapewnią niesamowite wrażenia, spójność między aplikacjami oraz pełną gamę ofert konsumenckich, pełne zarządzanie i integrację IT dla firmy. Nie akceptujemy jednak bezprawnego naruszania naszych patentów iw pełni oczekujemy, że inne firmy będą nadal szanować prawa własności intelektualnej firmy Intel.
I przetłumaczone:
Pojawiły się doniesienia, że niektóre firmy mogą próbować emulować zastrzeżony przez firmę Intel x86 ISA bez zezwolenia firmy Intel. Emulacja nie jest nową technologią, a Transmeta była ostatnią firmą, która twierdziła, że wyprodukowała procesor x86 obsługujący techniki „morfingu kodu”. Intel wymusił patenty związane z ulepszeniami zestawu instrukcji SIMD w stosunku do implementacji x86 firmy Transmeta, mimo że wykorzystywała ona emulację.

Tylko czas pokaże, czy nowe próby emulacji Intel x86 ISA spotkają inny los. Firma Intel z zadowoleniem przyjmuje legalną konkurencję i jesteśmy przekonani, że mikroprocesory firmy Intel, które przez prawie cztery dekady były specjalnie optymalizowane pod kątem implementacji standardu Intel x86 ISA, zapewnią konsumentom niesamowite wrażenia, spójność aplikacji i szeroką gamę ofert. Dla firmy. Nie akceptujemy jednak bezprawnych naruszeń naszych patentów i oczekujemy, że inne firmy będą nadal szanować prawa własności intelektualnej firmy Intel.
Czas może zadecydować, czy dział prawny Intela ma wystarczające środki finansowe, aby zająć się trzema tak dużymi firmami jak Qualcomm, Samsung i Nvidia. Zwłaszcza dwa pierwsze, które są prawdziwymi gigantami, mogącymi przyćmić Intela. A wojna patentowa jest dość kosztowna.
Oczywiste jest, że jeśli zakończy się to wojną patentową, nie zostanie to rozwiązane w ciągu 5 dni. Ale jeśli Intel przegra, możemy nagle zobaczyć wiele naprawdę tanich komputerów zdolnych do natywnego uruchamiania wszystkich aplikacji zaplanowanych w architekturze x86. I ten fakt może wyrządzić Intelowi wiele szkód.
