Serce ma swoje racje, których rozum nie zna. Ten cytat z Pascala wydaje się być drogą, którą wybrał Fumito Ueda, tworząc swoje gry. Prawdziwe UFO w grach wideo, jego dzieła dotknęły dwie generacje konsol… i są bliskie, z wieloma niepowodzeniami, dotarcia do trzeciej. Spojrzenie wstecz na gry pełne obietnic.

Ico, rogaty rycerz

Wydany na Playstation 2 w 2001 roku (2002 w naszym regionie), Ico był w stanie odcisnąć swój ślad na Playstation 2. Historia jednak nie wygląda imponująco, ale jest pełna tego, co trudno uchwycić w grze wideo: emocji.

Istnieje legenda, że ​​posiadanie rogów na głowie przynosi pecha. A tak właśnie widzi siebie Ico, mały, ledwie dorastający chłopiec, bo w tym przypadku jest zamknięty w fortecy z dala od cywilizacji. Jego los jest przesądzony, czeka na zimne ukłucie obiecanej śmierci. To było bez liczenia na jego przeznaczenie… i trzęsienie ziemi, które go uwolniło. W swojej pogoni za wolnością widzi młodą dziewczynę Yordę, ubraną na biało, wcielenie niewinności, a jednak więźnia. Postanawia zabrać ją ze sobą podczas próby ucieczki, co oczywiście komplikują te dziwne czarne cienie, które zrobią wszystko, aby mu przeszkodzić.
Duży problem, Ico i Yorda nie mówią tym samym językiem i nie rozumieją się. Jednak w tym momencie ich życia splatają się ze sobą.

Gra ma być mieszanką akcji i przygody, łącząc fazy platformowe, walkę i łamigłówki… i wiele więcej. Aby udowodnić graczowi, że nie jest to tylko prosta gra akcji/przygodowa, dzięki DualShock 2 może on poczuć bicie serca Yorda, gdy dwójka bohaterów trzyma się za ręce.

Poezja gier wideo

Ta gra ma schludny projekt poziomów. Gra świateł oferuje bogaty kontrast, niewinną biel Yordy na tle brzydkich czarnych cieni, chłód zaginionej fortecy, która zapewnia swobodę oddychania światu zewnętrznemu.
Produkcja dźwięku jest wyjątkowa. Słyszymy całe otoczenie, na przemian ciszę i efekty dźwiękowe, czasami w kluczowych momentach, nutę głównego tematu, jednocześnie czarującą, jak i dyskretną.

Można by pomyśleć, że Ico jest wyjątkowy i że wszystkie myśli i wola Uedy zostały wyrażone. To było bez liczenia kolejna z jej gier, wydana tym razem w 2005 roku (tutaj 2006), u schyłku ery Playstation 2: Shadow of The Colossus.

Czy możemy stawić czoła wszystkiemu z miłości? Wander, bohater opowieści, bez wahania odpowiedziałby twierdząco. Tym razem scenariusz podejmuje historię mężczyzny, który aby przywrócić życie ukochanej (Mono) udaje się do krainy, która wydaje się święta. Pod koniec fabuły nie wiemy zbyt wiele, tyle tylko, że aby przywrócić oddech swojej narzeczonej, Dormin, istota świątyni, w której się znajdujemy, prosi naszego bohatera o walkę z 16 kolosami. Uzbrojony w miecz, łuk i wiernego rumaka Agro, młody człowiek nie zwleka i wyrusza, aby spełnić swoje zadanie. Ostrzega go jednak, że cena, jaką trzeba zapłacić za wskrzeszenie Mono, będzie wielka.

Milczenie jest złotem

Główną cechą Shadow of the Colossus jest także ścieżka dźwiękowa i otoczenie. Jeśli Ico potrafiła uwieść dyskretną tematyką i „muzyką” opartą na efektach dźwiękowych, to tutaj jest tak samo. Wander znajduje się w sercu rozległej równiny, nie spotyka żadnego NPC-a poza jaszczurkami i ptakami. Cenione jest podróżowanie po terytorium w poszukiwaniu kolosów, a akcja rozgrywa się poza czasem. Ile czasu minęło, odkąd te krajobrazy kogoś powitały?

Zderzenie kolosów jawi się jako epicka wyprawa, z której nie trzeba się absolutnie wycofać, co dodatkowo podkreśla dominujący w tych momentach temat muzyczny. Znalezienie sposobu na zmierzenie się z tymi gigantami, czasami trzymanie się ich z całej siły, a ostatecznie pokonywanie ich jeden po drugim, nigdy nie dawało tyle emocji, co ten tytuł. A przede wszystkim wiedzieć i rozumieć, dlaczego musisz to zrobić. Przesłanie Uedy wykracza poza manichejski, ale zadaje proste pytanie: „Co zrobiłbyś dla miłości?” Im bardziej przygoda postępuje, tym bardziej zastanawiamy się nad wymiarem tej historii. Antagonista, jakim jest kolos, niekoniecznie jest zły, więc dlaczego mielibyśmy go wyeliminować? Czy nie prowadzimy samolubnych poszukiwań? Treść więzi łączącej Wandera i Agro wykracza poza schematy gier wideo. Podobnie jak w przypadku Ico, między naszym bohaterem a jego wierzchowcem nawiązuje się przyjaźń i więź zaufania, którzy oboje chcą, aby Mono wrócił do życia.

Arlesianin wkrótce się skończy

E3 2009, podczas konferencji Sony, fani są zachwyceni. Ujawniono Project Trico, trzecią grę Fumito Uedyi planowana jest na Playstation 3. Gra została potwierdzona kilka miesięcy później na Tokyo Games Show… a potem nic.
Akcja po raz kolejny przedstawia relację dwóch istot, małego chłopca i gigantycznego zwierzęcia, w której centralne miejsce ponownie zajmie przyjaźń. Od strony artystycznej zachowamy to samo wrażenie, co poprzedniczki, ale z obietnicą nowej wzruszającej historii.

Problem z The Last Guardian polega na tym, że próbował zrobić zbyt wiele. Rzeczywiście, Internet jest zalany informacjami dotyczącymi trudności opracowania tytułu. „Jeszcze żyje”, ale nie daje żadnych oznak życia. Pojawiły się liczne pogłoski o tym, że różne studia Sony przybyły z pomocą zespołowi Uedy, nie wiedząc, czy okazały się one prawdą, czy nie.
Na każdym pokazie, czy to E3, czy TGS, słyszymy ten sam refren: The Last Guardian nadal istnieje, będzie wideo. A potem nic. W tym czasie nie są filtrowane żadne obrazy. Playstation 3 jest stopniowo zastępowana przez Playstation 4, chociaż była gospodarzem remasteru Ico i Shadow of the Colossus, to nie będzie dalej.

Ocalenie tytułu, a nawet jego wskrzeszenie nastąpiło podczas targów E3 2015. Podczas najważniejszej konferencji od kilku lat publiczność mogła zobaczyć wyczekiwane zapowiedzi, a nawet marzenie. W środku Shemnue 3, czyli remake’u Final Fantasy VII, wymyka się The Last Guardian. Zaplanowana na 2016 rok na Playstation 4 fani niestrudzenie czekają na datę premiery. Jednak w Fumito Ueda nie ma rzeczy niemożliwych i wraz ze zbliżaniem się 25 października 2016 roku, czyli zaplanowanego dnia Graala, tytuł po raz kolejny zostaje przesunięty, na 7 grudnia tego samego roku. Tym razem jednak ten właściwy! 21 października 2016 roku producent gry ogłosił w tweecie – przed jej usunięciem – że prace nad grą zostały ostatecznie zakończone..

Już za kilka dni ogół społeczeństwa będzie mógł wreszcie dostać w swoje ręce grę, na którą czekano od 7 lat. Siedem długich lat, podczas których Fumito Ueda i Sony sprawili, że marzyliśmy, przechodząc od stanu podekscytowania, przez zmartwienie, do rozpaczy i niecierpliwości. Z opinii dziennikarzy, takich jak nasza, wynika, że ​​gra nie będzie idealna. Szczególnie problemy z aparatem są już znane. Ale ani Ico, ani Shadow of the Colossus nie były doskonałe w swoich czasach i mimo to osiągnęły wysokość jakiegoś AAA. Jedno pozostaje jednak pewne, a mianowicie, że przygoda, którą przeżyjemy wkładając ciasto, pozostanie wyryta, niezależnie od tego, czy będzie to koniec niekończącego się oczekiwania, czy nowa poezja wideo – zabawa.

Według The Guardian targi E3 2015 będą rokiem The Last Guardian

Następna gra twórców The Last Guardian zaprezentowana w 2023 roku?

Fumito Ueda (The Last Guardian) opowiada o swojej współpracy z Kowloon Nights

The Last Guardian VR: magiczne przeżycie, ale zdecydowanie za krótkie?

(ZWYCIĘZCA) The Last Guardian do wygrania na PS4!

Książka The Last Guardian „Niezwykła historia” ogłoszona przez Future Press

The Last Guardian: ekspert przygląda się zachowaniu Trico na filmie

The Last Guardian świętuje swoją premierę niecodzienną reklamą

Nasz unboxing edycji kolekcjonerskiej The Last Guardian

Dwie łatki pierwszego dnia dla The Last Guardian

The Last Guardian: zamówienia w przedsprzedaży przekraczają oczekiwania Sony

Fumito Ueda wysyła wiadomość do fanów The Last Guardian

The Last Guardian: wysublimowany film CGI i wyznania Uedy

The Last Guardian pojawia się, a mimo to prawie nigdy nie wychodzi

The Last Guardian: 16 minut rozgrywki i grudniowa łatka na PS4 Pro

ESRB udostępnia szczegółowe informacje na temat The Last Guardian

The Last Guardian: porównanie graficzne E3 2015 i 2016

The Last Guardian przesuwa datę premiery… ale pojawi się w 2016 roku

Oficjalne zrzuty ekranu z The Last Guardian

The Last Guardian: Fumito Ueda wyjaśnia

Wiec przeciwko projektowi naftowemu

Cały biznes Tech&Co w sobotę, 9 grudnia

Uważaj na fałszywe SMS-y udające „Twoje dziecko”

Rzecznik Praw Obywatelskich potępia projekt ustawy „łamiący” z „podstawowymi prawami” cudzoziemców

Wojna izraelsko-palestyńska: Rodziny okradzionych i przetrzymywanych Palestyńczyków pamiętają „upokarzające” izraelskie aresztowania

Przewodnik po najlepszych zabiegach kosmetycznych i wellness w Paryżu

Wybory uzupełniające w Zimbabwe: otwarcie lokali wyborczych kontrowersyjne – BBC.com

Garrido przewiduje „ohydne” debaty na temat prawa imigracyjnego

Dramat przed supermarketem Cora: w środku popołudnia na parkingu śmiertelnie potrącony mężczyzna

W Nantes samoloty nie mogą już lądować ani zawracać z powodu deszczu i wiatru

Aborcja: Dlaczego Sąd Najwyższy Teksasu zapobiegł ciąży bardzo wysokiego ryzyka?

Félix Tshisekedi, kandydat na prezydenta, prowadzący kampanię w Kiwu Południowym

Co wiemy o śmierci nastolatka dźgniętego nożem w Valenton podczas sprzedaży spodni dresowych

Pełny program Retail Focus na sobotę 9 grudnia

Niepopełnienie tego błędu w prowadzeniu pojazdu zmniejszyłoby korki wokół centrów handlowych w okresie świątecznym

Wojna między Izraelem a Gazą stawia Bidena w sprzeczności z amerykańską młodzieżą | Polityka amerykańska

Prezydent Francji odwiedza Notre-Dame na rok przed planowanym ponownym otwarciem katedry zniszczonej przez pożar

Rodzinie Irańczyka Mahsy Aminiego uniemożliwiono wyjazd do Francji na ceremonię wręczenia Nagrody Sacharowa

Prezent od Milei dla Macrona, ta piłkarska koszulka z przekreślonym hasłem i dodatkowym przekleństwem nie pozostanie niezauważona

ofiary te są przenoszone na kemping

Source : pmldaily

Leave a Reply