Piękno Firewatch bierze się z krytyki ludzkiej natury.
Ten artykuł zawiera spoilery dotyczące Firewatch
Łatwo jest ukończyć Firewatch i zastanawiać się, o co tyle zamieszania. Pamiętam, że pomyślałem: „że to?” kiedy napisy końcowe zaczęły pojawiać się pod koniec debiutanckiej gry Campo Santo. Jasne, podobał mi się Firewatch wystarczająco dobrze. Spacer po skąpanej w słońcu okolicy Wyoming jest z pewnością jednym z najspokojniejszych doświadczeń w dotychczasowych grach wideo, a rozmowy ze słodką i niespokojną Delilah z pewnością sprawiły, że wakacyjna praca strażnika ognia była warta całego czasu, ale pod koniec gry rzeczy początkowo wydawał się trochę płaski.
W trakcie gry w wędrówkę (lepsze określenie niż symulator chodzenia) przerażająca tajemnica zaczyna się rozwijać, jakbyś przewracał stronę porywającej powieści: znikają dwie nastolatki, a ich namiot rozerwany jest na strzępy, duży obszar parku jest upiornie odgrodzony, jakby to był punkt zapalny obcych, a co gorsza, wydaje się, że jakiś dziwak słucha twoich rozmów przez radio i cię prześladuje. Kuszące i przerażające. Wszystkie te tajemnice są pięknie ułożone w Firewatch, wszystkie są delikatnie ułożone i misternie połączone, i wszystkie są naprawdę intrygujące. Tak jak Henry, prawdopodobnie masz dość tego całego gówna i chcesz dotrzeć do sedna, o co tu, do cholery, chodzi.

Ale potem powoli zaczynasz zdawać sobie sprawę, że tak naprawdę nie ma żadnej wielkiej tajemnicy, nie ma mrocznego spisku rządowego, nie ma potwora grasującego w lesie. Zaginione dziewczyny znajdują się wiele kilometrów dalej i żyją, dziwny obóz badawczy zostaje spalony na popiół, a boogeyman pod łóżkiem okazał się kolejnym zepsutym człowiekiem.
Wszystkie te subwersje i pozorny brak spełnienia w tych wątkach mogą na jakiś czas pozostawić niesmak, ponieważ wymaga to czasu, czasu na zastanowienie się, przetrawienie, zinterpretowanie i głębokie przemyślenie Firewatch ze względu na jego piękno, nie tylko na poziomie powierzchownym , do pełnej realizacji. Firewatch jest powściągliwy i dojrzały, nie pozwalał sobie na banalne i tandetne horrory, nie było żadnego wielkiego zwrotu akcji na końcu, ponieważ jego historia nie była o tym, dotyczyła ludzi i ruchów, przez które wszyscy przechodzimy.

Delilah, iskierka na odległym szczycie i jedyna osoba, z którą Henry wchodzi w interakcję podczas pobytu w Two Forks Tower, jest tak sympatyczna, ponieważ jest wielowarstwowa i ma wady, co czyni ją autentyczną. Nie jest tylko dwuwymiarowym sprite’em, jednonutową postacią zaprojektowaną, by pomóc bohaterowi. Jest prawdziwa, a jej wady czynią ją taką. Każde lato spędza w dziczy, bo w rzeczywistości chce być sama, tak jak czuje w środku, jest alkoholiczką, nałogową kłamczuchą, boi się zobowiązań i ukradła cholerny znak Pork Pond! Ale nie lubimy jej za te negatywne cechy, ponieważ jest taka jak każdy z nas i ma wiele pozytywnych cech, które przeważają nad wadami, a to sprawia, że ją lubimy.
To samo można zastosować do antagonisty Firewatch, Neda Goodwina. Chociaż jest nieskończenie mniej sympatyczny niż Delilah, wciąż jest złożoną postacią, która doznała ogromnej traumy i radzi sobie z nią na swój własny sposób. Campo Santo z łatwością mógł zrobić z niego psychopatycznego seryjnego mordercę, który powiesił skóry zaginionych dziewcząt na ścianach swojego przytulnego bunkra, ale były one o wiele bardziej eleganckie. Walczył w wojnie, która go zniszczyła, tragicznie stracił syna i nie mógł już stawić czoła prawdziwemu światu. Więc podczas gdy Delilah radzi sobie pijąc tequilę i rozwiązując krzyżówki w swojej wieży, Ned radzi sobie, odcinając się od cywilizacji.

Ten sam poziom złożoności występuje również u Henry’ego. Jego żona jest tysiące kilometrów stąd i pewnie już nie pamięta, kim jest, stoi na rozdrożu i nie wie, w którą stronę iść, więc całkowicie zboczył z drogi i uciekł na lato. To porządny facet, ale walka, która toczy się w jego głowie, jest jasna: czy mam być wierny żonie, którą kocham, czy może spróbować z właścicielem uroczego głosu na końcu mojego radia? Przeciąganie liny jest typowym momentem kulminacyjnym gry, kiedy gracz ma jedyny sensowny wybór w całej grze: założyć obrączkę, czy zostawić ją, by zbierała kurz w tej samotnej wieży? Twoja decyzja, choć nie ma wpływu na samą grę, mówi dokładnie, kim jest Henry, i tak czy inaczej jest wiarygodna, co jest świadectwem mistrzowskiego pisania w Firewatch.
Firewatch to oszałamiająco wyglądająca gra z zapierającymi dech w piersiach widokami i skąpanymi w słońcu dolinami, ale jej prawdziwe piękno pochodzi od jej postaci.
