Pneuma: Breath of Life to pierwszoosobowa gra logiczna, w której wcielasz się (że tak powiem) w rolę nowego Boga, który po raz pierwszy odkrywa stworzenie. Robisz to głównie wędrując po ładnych środowiskach 3D, rozwiązując fizyczne zagadki, które pozwalają ci się rozwijać, a to wszystko jest naprawdę bardzo egzystencjalne.

To niewiarygodnie prosta gra, która zaczyna się łatwo i staje się coraz trudniejsza w miarę postępów, a zawiłość łamigłówek wzrasta. Na początek twoim głównym zmartwieniem jest otwieranie drzwi, patrząc na świecące niebieskie urządzenie w kształcie oka. Jeśli odwrócisz wzrok, drzwi zamkną się i utrudnią ci postęp. Powoli ta centralna koncepcja staje się coraz bardziej skomplikowana, ponieważ urządzenia oczu zaczynają kontrolować obracające się platformy i mosty, a będziesz musiał przesuwać różne obiekty na świecie, aby zapewnić sobie wyraźną linię wzroku do „klucza”. Większość łamigłówek obraca się wokół jakiejś odmiany tego, ale później będziesz rozwiązywać coraz bardziej skomplikowane łamigłówki, z których niektóre wymagają dużo przemyślenia i planowania, aby je podbić.

Największą przeszkodą, którą musisz przeskoczyć z Pneumą, jest to, że przez kilka pierwszych rozdziałów jest bardzo bezczynny. Tempo jest tak powolne, a otoczenie tak mdłe, że trudno mi było wejść w świat. To wszystko bardzo „starożytna Grecja”, z marmurowymi filarami, fontannami i posągami; wszystko jest złote i piękne, ale to wszystko takie „bla”. Nie jest również niesprawiedliwe stwierdzenie, że po prostu nie wygląda tak dobrze na wczesnych etapach, jak myślą twórcy. Ogólnie rzecz biorąc, środowiska nie są szczególnie szczegółowe ani inspirujące, a czasami wszystko wygląda trochę jak demo technologiczne. Gdy wyjdziesz poza ten początkowy obszar i zaczniesz odkrywać ciemne, atmosferyczne lasy i cuda kosmosu, stanie się to bardziej czarujące, jeśli nigdy nie przesadnie fascynujące.

Drugim dużym problemem jest głos głównego bohatera. Bezcielesny głos istoty, którą kontrolujesz, jest nieustanny i paraliżujący umysł. Czasami zdarzają się przebłyski komedii, które wywołują uśmiech, ale po prostu nie zamyka się, paplając o swoim istnieniu i świecie, zastanawiając się, czy powinien zrobić sobie nogi, czy wymyślić cytryny. Przez chwilę jest to trochę zabawne, ale szybko staje się irytujące. Na szczęście niczego nie powtarza, więc jeśli utkniesz na chwilę w zagadce, zamilknie. Wadą tego jest to, że czuje się przygnębiająco samotna i jałowa.

Pneuma jest dość krótka i nie ma powodu, aby wracać, gdy skończysz, chyba że naprawdę podoba ci się ten głos. Łatwo zauważyć, że twórcy mieli na celu wywołanie podziwu i podziwu, ale próba przetłumaczenia tego za pomocą głosu, który jest zawsze pełen podziwu, jest jak uderzenie cię w głowę, zwłaszcza gdy po prostu nie jesteś naprawdę sam to czujesz.

Czasami ruch może być trochę zawrotny. Kilka łamigłówek wymaga obrócenia platformy, na której stoisz, lub spojrzenia w górę i obrócenia całego pokoju. Za każdym razem, gdy musiałem to zrobić, miałem chorobę lokomocyjną, która zniechęcała mnie do dalszej gry. Pneuma to nieszkodliwa łamigłówka, która wygląda ładnie i jest bezpieczna, ale nie ekscytuje. Przyzwoita gra do zabicia kilku godzin, jeśli masz ochotę na zagadkę do rozwiązania, ale nie taką, w której można skakać w górę iw dół.

Przejrzyj kod dostarczony przez wydawcę.