Nigdy nie jesteś zbyt daleko od nowej iteracji Mrocznego Rycerza, a teraz Telltale Games rzuciło swoją pelerynę na ring z pierwszym odcinkiem zupełnie nowej przygody Batmana. Zamiast koncentrować się na krzyżowcu w pelerynie, masz teraz do czynienia z bardziej mózgową bitwą niż fizyczną, Telltale udało się wprowadzić inne podejście do postaci, skupiając się prawie wyłącznie na Bruce Wayne.
Jako wielki fan Batmana, trudno nie traktować każdej nowej wizji serii z niepokojem, zwłaszcza gdy nie skupiasz się wyłącznie na swoich wyczynach związanych z walką z przestępczością. Nie zdradzając zbyt wiele, nazwisko rodziny Wayne jest przeciągane przez błoto i zaczęły krążyć pewne plotki dotyczące powiązań z mafią. Od ciebie zależy, czy spróbujesz dowiedzieć się, co się dzieje, używając bardziej mózgu niż mięśni.
Dla tych z was, którzy spodziewają się mnóstwa scen lub wielu odniesień, będziecie trochę smutni. Jest kilka znajomych twarzy, ale nic nie sprawiło, że wykrzyknęłam z podniecenia. Postacie takie jak Carmine Falcone, Jim Gordon i Vicki Vale mają do odegrania ważną rolę, podobnie jak inni niezłomni bohaterowie serii, tacy jak nieskalany Harvey Dent i Selina Kyle. Pojawia się jedna postać, której się nie spodziewałem, ale sposób przedstawienia jej historii i wyglądu odbiega od tego, co wszyscy znamy.
Grasz jako Batman, oczywiście, i naprawdę będziesz mógł przetestować wody, jak daleko się posuniesz, stawiając czoła najemnikom i innym złym facetom. Batman nigdy nikogo nie zabił, ale może mieć reputację zbyt brutalnego, a zdarzają się przypadki, gdy dokonujesz wyboru, aby ukształtować takiego Batmana, jakim chcesz być; i w takich momentach gra naprawdę błyszczy. W późniejszych etapach będziesz mógł bawić się detektywistyczną stroną Batmana, ale jest to nudne włączenie. W przeciwieństwie do Arkham Knight, przygotowanie do odtworzenia miejsc zbrodni może być długie, a wypłata nie jest tak satysfakcjonująca, jak wysiłki Rocksteady. Wydaje się, że te części są późnymi inkluzjami i zwykłym szumem tła w historii, która zajmuje centralne miejsce.
Bruce Wayne jest tutaj w centrum historii i przez większość odcinka będziesz machać brodą ze znajomymi z wyższych sfer, pojawiać się na zbiórkach pieniędzy i przemawiać na konferencjach prasowych, a wszystko to podczas próby zbudowania dla siebie silnej postaci. Bruce naturalnie sprawia wrażenie aroganckiego, ale masz szansę wykazać się uczciwością i życzliwością; nie zawsze musisz być kutasem, a bycie silniejszą osobą czasami oznacza, że możesz stawić czoła okropnościom takim jak Carmine Falcone. Na początku jest scena, w której możesz porozmawiać z szefem mafii, a trzymanie się broni i niepoddawanie się jego taktyce zastraszania zdziała cuda dla twojej pewności siebie i twojej postaci. Te interakcje stanowią większość gry i chociaż jest sporo momentów, w które można grać, od czasu do czasu będziesz po prostu oglądać i wtrącać się z jednym lub dwoma stwierdzeniami. Gra toczy się zbyt długo, a historia przypomina tę, którą słyszałem już tysiące razy. Dopiero pod koniec zacząłem postrzegać tę historię jako coś więcej niż tylko kolejną opowieść o Batmanie.
W całym tekście jest kilka QTE iw wielu przypadkach jesteś naprawdę zepchnięty do granic możliwości. Podczas walki w ciągu pierwszych pięciu minut rzucałem pięściami, używałem batarangów i zjeżdżałem na linie po całym sklepie. Nie są one zbyt trudne do wykonania, ale naprawdę trzeba uważać na każdy atak i każdy ruch przeciwnika. Wraz z tymi QTE masz również wiele możliwości wyboru – niektóre są stosunkowo typowe, ale większość kształtuje sposób, w jaki inni postrzegają cię jako Bruce’a Wayne’a, a także sposób, w jaki postrzegasz Wayne’a.
Jedną z lepszych funkcji jest Batcave, a jeszcze bardziej batkomputer. Będziesz mógł przeczytać o postaciach i miejscach, które odkryłeś w kodeksie, obejrzeć lokalne wiadomości i zanurzyć się w kanale medialnym Gotham, aby być na bieżąco ze wszystkimi wiadomościami. Jest też grane radio, dzięki któremu będziesz na bieżąco z bieżącymi wydarzeniami, ujawniając potencjalne wątki fabularne dla przyszłych odcinków lub sezonów, w tym szalone wydarzenia w ACE Chemicals.
Realm of Shadows to dobry początek serii, bez prawdziwych momentów wow i niezapomnianych scenografii, ale oferuje nowe podejście do Batmana i Bruce’a Wayne’a, w tym kilka rewelacji, które, miejmy nadzieję, dodadzą nadchodzącym epizodom nieco wigoru. Jasne jest również, jak ulepszono oprawę graficzną, zwłaszcza niektóre dłuższe ujęcia Wayne Manor i nowo wybudowanej placówki zdrowia psychicznego. Niestety nie byłem zachwycony, ale mam tylko nadzieję, że historia nabierze tempa i następnym razem dostarczy bardziej dynamicznego i ekscytującego romansu.
Przejrzyj kod dostarczony przez wydawcę.