Recenzja Cyber Shadow: Idź ninja, idź ninja, idź.
Od samego początku firma Yacht Club Games była znana ze swojej oldschoolowej estetyki gier. Dlatego zespół zajął się publikowaniem, pomagając deweloperowi Mechanical Head Studios wydać Cyber Shadow. Jeśli seria Shovel Knight jest podobna do klasyków NES, takich jak Mega Man, Cyber Shadow jest znacznie bliższy 8-bitowej serii Ninja Gaiden. I bardziej niż Shovel Knight, nawiązuje do dawnych czasów, brodawek i wszystkich innych.
Wyłaniając się z cieni
Cyber Shadow opowiada o dystopijnej przyszłości, w której tytułowy bohater, Shadow, budzi się w środku Mekacity. To, co kiedyś było tętniącą życiem metropolią, teraz leży w gruzach i płonie. Wynika to głównie z machinacji doktora Progena, genialnego naukowca, który oszalał. Kluczem do pokonania Dr. Progen jest znalezienie mistrzyni Cienia, ale jej miejsce pobytu jest nieznane, a część gry poświęcona jest odnalezieniu miejsca, w którym się znalazła.

Cyber Shadow umieszcza graczy w świecie 2D wypełnionym zabójczymi maszynami. Podczas gdy poprzednik Shovel Knight używa samodzielnych, liniowych etapów, Cyber Shadow używa pojedynczych „rozdziałów”, ale łączy je wszystkie w jeden układ w stylu Metroidvanii. W tej grze nie ma zbyt wiele cofania się, chyba że planujesz szukać ulepszeń HP i Spirit Point (SP). Jednak biorąc pod uwagę to, co nas czeka, modernizacja nie jest złym pomysłem, ponieważ ta podróż będzie trudna.
Chcę być Gaidenem
Cyber Shadow narysuje wiele porównań do Ninja Gaiden. Tytułowy bohater na początek przypomina nieco Ryu Hayabusę. Co więcej, Shadow ma jedną główną broń: ostrze katany. Podobnie jak Ryu, Cień używa swojego ostrza do ścinania wrogów, ale jest w stanie uderzyć tylko bezpośrednio przed nim. Podobnie jak w klasycznej serii Tecmo, gracze będą musieli przejść przez trudne skoki i opanować wstrząsające sekwencje platformowe, zanim zmierzą się z potężnymi bossami. W hołdzie dla Ninja Gaiden i podobnych gier z tamtej epoki, Cyber Shadow uderza w każdą nutę, podobnie jak Shovel Knight w serii Mega Man.

Mechanical Skull i Yacht Club również doceniają wagę modernizacji starej formuły i rozpoznania obszarów, w których ewoluowała gra. Nie udaje się to również w przypadku Cyber Shadow z powodów, o których za chwilę wejdę. Jeśli chodzi o to, co działa, Cyber Shadow oferuje graczom szereg punktów kontrolnych, które pomogą zmniejszyć frustrację. I tak, Cyber Shadow może być bardzo frustrującą grą. Sprawi, że nie raz rzucisz kontrolerem w złość. Jeśli już, to najgorszą cechą punktów kontrolnych jest to, że jest ich za mało. Jednak po znalezieniu punktów kontrolnych możesz użyć waluty w grze rozproszonej od poległych wrogów, aby dodać funkcje do tych punktów kontrolnych, w tym odzyskiwanie zdrowia, odzyskiwanie SP i ulepszenia. Te ulepszenia są często warte inwestycji. Na przykład mogą ulepszyć miecz Cienia, dać mu działo, ostrze ładujące lub dozownik, który z czasem może powoli odzyskać SP. Jest to szczególnie przydatne przed walką z bossem.
Tak, Cyber Shadow jest bardzo podobny do starej szkoły 8-bitowych gier Ninja Gaiden. Oznacza to również, że trudność jest poza wykresami i będziesz często umierać. Wiele z twoich zgonów przyjdzie tanimi sposobami. Trafienia wroga odrzucą cię do tyłu i czasami mogą wysłać cię prosto w dół śmierci. Ponieważ ostrze Cienia uderza tylko do przodu, częściej niż nie, wrogowie uderzą cię z góry lub z dołu, całkowicie poza zasięgiem twojej broni.

W połowie drogi wrogowie stają się jeszcze bardziej brutalni, ponieważ mogą całkowicie uniknąć twojego miecza i twoich umiejętności. Aby dodać trochę kontekstu, w trakcie gry Shadow będzie zdobywał różne umiejętności, które zużywają SP. Należą do nich shurikeny i szpic do nurkowania. Świetnie nadawałyby się do eliminowania wrogów, ale wrogowie często widzą nadchodzące ataki i unikają ich. Odbieranie tanich ciosów jest w porządku, gdy za rogiem znajduje się punkt kontrolny lub możesz odzyskać zdrowie, ale nie zawsze jest to na stole. Nie ma spadków zdrowia od wrogów (można je znaleźć tylko w zniszczalnych częściach poziomu), a punkty kontrolne nie są obfite.
Bossowie są podobnie trudni i jest wiele rzeczy, które nazwałbym ich. Jednak tanie nie jest jednym z nich. Wszyscy ci szefowie są niezwykle wymagający, ale wszyscy mają rozpoznawalne wzorce, które można przeczytać i ostatecznie opanować. Na przykład, po prostu patrząc na gigantycznego bossa Mekadragona, który walczy z Cieniem o zbiornik wodny, wydaje się, że jego ruchy nie mają wiele rymów ani powodu. Ale jest w nim pewien wzór i chociaż poruszanie się po pływających platformach jest trudne, gigantyczny mech można pokonać. Pokonanie tych bossów wymaga dużo pracy, ale kiedy już upadną, jest to niezwykle satysfakcjonujące.

Życie w czyimś cieniu
Jako hołd dla oldschoolowych gier, bardzo doceniam Cyber Shadow i to, co wypuszczają Yacht Club i Mechanical Head. Jedną rzeczą byłoby powiedzieć: „Gdyby Tecmo wypuściło 8-bitowego Ninja Gaiden w dzisiejszych czasach, wyglądałoby to tak”. Jednak to nie do końca prawda. Mechanical Head nadał temu typowi gry swój własny smak poprzez układ świata w stylu Metroidvanii, system punktów kontrolnych, nieskończone życie (a będziesz potrzebować ich wszystkich) i projekt bossa. To gra, która jest mocno inspirowana Ninja Gaiden, ale nie kopiuje jej w całości.
Jest jednak kilka obszarów, w których wydaje się, że Cyber Shadow zainspirował się formułą Ninja Gaiden trochę za bardzo. Jest to gra, która rozkoszuje się tanimi śmierciami, dzięki czemu wydaje się, że jest przeznaczona tylko dla określonego typu gracza. Jeśli jesteś typem, który łatwo się denerwuje, ta gra doprowadzi Cię do muru. Prawdopodobnie nie doczekasz tego do końca. Jednak, o ile mogę uszanować próby przybicia 8-bitowej estetyki, elementy takie jak odrzucenie wroga lub niemożność uderzenia wroga z góry lub z dołu są produktami ich czasów. I to są pomysły, które najlepiej pozostawić ich czasowi. Gry ewoluowały w przeszłości, nie bez powodu, ponieważ nie są zabawne.
Dla każdego, kto szuka wyzwania, Cyber Shadow zrobi swój dzień. To pasowałoby jak ulał do starej biblioteki NES, obok Ninja Gaiden, Contra i Castlevania. Ci, którzy pamiętają tamte czasy i pamiętają, że prawie dostał tętniaka przez to, jak miażdżyco trudne były te stare gry, może przesiedź tę.

Ta recenzja jest oparta na cyfrowym kodzie PlayStation 5 dostarczonym przez wydawcę. Cyber Shadow będzie dostępny we wtorek, 26 stycznia na Steam, PlayStation Store, Microsoft Store (w tym za pośrednictwem Xbox Game Pass) i Nintendo eShop za 19,99 USD. Gra ma ocenę E10+.