Recenzja Sniper Elite 4.
Gra Rebellion polegająca na skradaniu się w czasie II wojny światowej powraca i udaje jej się oprzeć na pracy trzeciej części z solidną kampanią, która zapewnia graczowi ogromną swobodę, a także pełne doświadczenie współpracy i wiele trybów dla wielu graczy. Po raz kolejny wcielasz się w weterana snajpera Karla Fairburne’a, który w pojedynkę likwiduje wrogów, strzelając po jednym strzale naraz, wspierając siły aliantów.
Tym razem kampania przenosi się z Afryki do Włoch i podobnie jak w poprzednich grach zostajesz zrzucony za linie wroga, aby realizować cele dla Sił Sprzymierzonych. Kluczem jest skradanie się, więc każda misja zaczyna się w ten sam sposób: znajdź najwyższy punkt i poświęć trochę czasu na przeskanowanie terenu za pomocą lornetki oraz oznaczenie kluczowych wrogów i innych punktów na mapie, które mogą ci pomóc w realizacji celów. Istnieją pojazdy, kanistry z gazem, łatwopalne pojemniki, a nawet zawieszone przedmioty niepewnie zawieszone nad nieszczęsnymi żołnierzami, gotowe do zrzucenia na nie. Możesz podejść do każdego poziomu w dowolny sposób. Wszystko, co musisz zrobić, to ukończyć główny cel, aby ukończyć poziom, ale zawsze istnieją cele drugorzędne, które mogą zająć cię przez jakiś czas i umożliwić zbadanie jak największej części mapy poziomu.
Mapy są ogromne, skomplikowane i niezwykle szczegółowe. Obejmują one obszary wiejskie na klifach z obozami biwakowymi do zwiedzania, małe miasteczka z wąskimi uliczkami, ogromny klasztor i zamek, a także ogromne kompleksy wojskowe z bunkrami i silosami rakietowymi. Jako snajper, twoim głównym zasobem jest skradanie się, więc planowanie strzałów jest ważną częścią każdego poziomu. Na niektórych mapach istnieją czynniki środowiskowe, które mogą ci w tym pomóc, na przykład na pierwszym poziomie nad głowami przelatują samoloty, które zagłuszą każdy twój strzał na krótki czas, na innych mapach jest sprzęt, przy którym możesz manipulować półregularnie wydawaj dźwięki, które mogą zamaskować twoje postępy.

Nie chodzi tylko o strzelanie snajperskie, na początku każdej misji możesz wybrać swój ekwipunek, który obejmuje snajpera, dodatkową broń, od pistoletu maszynowego do LKM i pistolet. Oprócz tego możesz zabrać ze sobą niewielką ilość przedmiotów konsumpcyjnych, takich jak apteczki, a także granaty oraz miny i pułapki. Spędzisz dużo czasu na snajperach, ale jeśli twoja przykrywka zostanie zdemaskowana, istnieją sposoby, aby wystrzelić się z kłopotów, co jest bardzo mile widziane.
Jednak strzelanie jest tym, o co chodzi w Sniper Elite 4, i jest to ekstremalna przemoc. Trzewne zabójstwa rentgenowskie, które są podstawą serii, są ponownie wyświetlane z zwolnionymi zbliżeniami pocisków penetrujących ciało z pękającymi kośćmi i organami opróżniającymi się przy dźwiękach jęków i chlupotów, które są oburzające w swoich implikacjach.

Podobieństwa seksualne są dalej ilustrowane w procesie tworzenia tych chwalebnie brutalnych zabójstw; kładziesz się, wstrzymujesz oddech, uspokajasz się, ustawiasz strzał, a następnie naciskasz spust, a twoja kula wybucha od końca z wybuchowym podnieceniem. Jeśli to trafienie, podążasz za trajektorią pocisku, przebijając się przez powietrze, by wylądować w celu, a jego pusta, nieświadoma twarz patrzy, jak jego dolna szczęka rozpada się na kawałki.
Prawie każde zabójstwo dokonane snajperem kończy się w ten sposób i być może niepokojące jest to, że nigdy się nie znudzi widok wnętrzności nieszczęsnego celu lub, co bardziej satysfakcjonujące, gonad, rozpadających się przy dźwiękach znaczników XP: „STRZAŁ JĄDRA”; „DŁUGI DYSTANS”; „GHOST KILL” miga na ekranie, zapewniając wspaniałą pętlę sprzężenia zwrotnego dla twoich wysiłków.

Kampania składa się z ośmiu etapów iw zależności od tego, ile chcesz ukończyć na każdym poziomie, ukończenie może zająć od czterdziestu minut do dwóch godzin. Poziom trudności na poziomie Normal jest bliski łatwości, ponieważ większość pracy jest wykonywana za Ciebie, a sztuczna inteligencja jest śmiesznie głupia. Podczas namierzania wroga lub innego celu wygodny celownik podpowiada ci, czy oddać strzał, zmieniając kolor na bursztynowy, gdy jesteś blisko i na czerwony, gdy masz pewność trafienia. Na trudniejszych poziomach HUD jest usuwany, a tagi, które tworzysz przez lornetkę, nie są dla ciebie podświetlane. Co więcej, przy każdym strzale będziesz musiał wziąć pod uwagę odległość spadania pocisków oraz kierunek i prędkość wiatru. Jeśli to ci nie wystarczy, możesz także ustawić niestandardowe poziomy trudności, na których możesz określić niedobór amunicji, a także inne modyfikatory, aby naprawdę stworzyć pożądane wrażenia.
Jeśli samo strzelanie nie jest Twoją pasją, możesz rozegrać całą kampanię w trybie współpracy z partnerem, a oprócz tego są też dwa inne specjalne tryby współpracy: standardowy tryb przetrwania, w którym ty i twój partner musicie przetrwaj fale wrogów przez określony czas i wspaniały asymetryczny tryb Overwatch, w którym jeden z was jest obserwatorem na ziemi, a drugi snajperem usuwającym wrogów przed sobą, abyście mogli realizować cele poziomu. Niestety w przypadku Overwatch istnieją tylko dwie mapy, które po opanowaniu dają bardzo niewielką zachętę do ponownego grania. Istnieje również sekcja Multiplayer, która zapewnia wiele różnych rodzajów gier, od standardowego deathmatchu po tryb, w którym to nie zabójstwa wygrywają, ale odległość zabijania. Wszystkie tryby znajdują się na dużych, szczegółowych mapach odzwierciedlających lokalizacje kampanii.

Sniper Elite 4 to dość rozbudowany pakiet oferujący długą kampanię z dużą ilością opcji dostosowywania i trudności, aby naprawdę rzucić wyzwanie fanom, a także tryby współpracy i tryby dla wielu graczy. Sama historia jest dość nijaka i pomimo piękna i szczegółowości otoczenia animacje postaci są dość brzydkie, sztuczna inteligencja wroga jest również dość straszna, gdy czasami utknie w środowisku lub po prostu stoi w miejscu, aby ułatwić zbieranie. Jednak Rebellion wie, gdzie leżą mocne strony Sniper Elite, i to w cudownie makabrycznych zabójstwach w zwolnionym tempie, które są absolutną atrakcją i budzą poczucie winy.